3 paź 2014

PODWÓJNA TOŻSAMOŚĆ

Autor: William Richter
Wydawnictwo: Dolnośląskie
Premiera: marzec 2014
Tom: I
Moja ocena: 4/6
Wally jest gotowa zapłacić każdą cenę za poznanie prawdy o sobie. Tymczasem staje się poszukiwaną uciekinierką, która musi znaleźć klucz do własnej przeszłości...źródło

Książki o tematyce kryminalnej czy sensacyjnej bardzo rzadko trafiają do moich rąk, co nie oznacza, że czasem po nie nie sięgam. Tym razem dałam szansę powieści "Podwójna tożsamość", która rozpoczyna trylogię dla młodzieży.

"Podwójna tożsamość" to historia smutna, pełna śmierci, tajemnic i niebezpieczeństw. Młoda bohaterka musi stawiać czoła trudnościom, godzić się ze śmiercią i odkryć kim tak naprawdę jest.

Wally, część swojego życia spędziła w sierocińcu. Jako pięciolatka zostaje adoptowana przez amerykańskie małżeństwo. Od początku jest buntownicza i jako nastolatka ucieka z domu i staje się "dzieckiem ulicy". Pewnego dnia trafia do rosyjskiej dzielnicy i tam dostaje paczkę...Od tego dnia Wally pragnie tylko jednego, odnaleźć biologiczną matkę, jednak jej poszukiwania sprowadzają na nią niebezpieczeństwo, a jej życie jest zagrożone.

Czy Wally przeżyje i pozna swoją rodzicielkę?

Wally buntownicza bohaterka, która pragnie odnaleźć swoje prawdziwe ja, dowiedzieć się czegoś o biologicznej matce. Nie wie jednak w jakie kłopoty wpakują ją poszukiwania. Życie jakie do tej pory znała, ulega zmianom, musi chronić nie tylko siebie, ale i przyjaciół, których nieświadomie naraziła na niebezpieczeństwo. To co odkrywa, okazuje się szokiem dla nastolatki...

Wally to bohaterka, którą powinnam polubić od samego początku, jest twarda, odważna, pewna siebie, jednak tak się nie stało. Nastolatka jest też samolubna, nie liczy się z uczuciami innych. Konsekwencją jej postępowania jest śmierć wielu bohaterów. Niestety nawet jej późniejsze nastawienie nie zmieniło moich odczuć względem niej. Jak dla mnie jest to też minus całej historii, gdyż brak sympatii do głównej bohaterki, zmniejsza zaciekawienie treścią.

Kreacja bohaterów jest bardzo dobra. Autor dokładnie przedstawia zarówno historię Wally jak i jej przyjaciół oraz rodziny. Nie należą one do słodkich, są smutne, pełne przemocy i przetrwania.

Jeśli chodzi o narrację jest w trzeciej osobie. Richter skupia się na przedstawieniu nie tylko życia Wally ale i innych postaci. Historie opisane są bardzo plastycznie, dokładnie, dzięki temu łatwiej jest zrozumieć wybory bohaterów. Rozdziały są krótkie, ale w dużej mierze dynamiczne, pełne akcji i lekkiego napięcia.

Jest coś co mnie bardzo drażniło podczas czytania. Autor bardzo często wymienia nazwy ulic, po których przemieszczają się bohaterowie. Jak by to miało w czymś pomoc czytelnikowi...

Dodatkowo wspomnę o stylu pisarza, który ma plastyczne pióro, jednak nie należy ono do lekkich. Styl autora jest twardy, czytanie jest szybkie, ale nie relaksujące.

Nie będę ukrywać, że patrząc na tytuł spodziewałam się całkiem innej treści. Nie mogę powiedzieć, że się rozczarowałam, gdyż opisana historia nie jest zła. Fakt, że autorowi nie udało się zabrać mnie do swojego literackiego świata w stu procentach, ale i tak nie było najgorzej. 
Na plus zasługuje zakończenie, jest ciekawe i daje odpowiedz na pytania, które powstają w głowie w trakcie poznawania treści. Niestety dla mnie treść okazała się w dużej mierze przewidywalna, więc nie czułam zaskoczenia w końcowym rozdziale.

Podczas czytania zabrakło mi podłoża emocjonalnego. W treści jest wiele momentów, które powinny mnie wzruszyć, mocno zasmucić, zmusić do refleksji, pobudzić niepokój o bohaterów, jednak tego nie było. Pustka.

Podsumowując; "Podwójna tożsamość" jest smakowitym kąskiem literackim, dla fanów kryminałów i sensacji. Dla osób gustujących w innych powieściach, książka może być przeciętna, tak jak dla mnie.
Czy warto sięgnąć po książkę? Pomimo wad, uważam, że tak.

Książkę przeczytałam dzięki uprzejmości Grupy Wydawniczej Publicat

Książka bierze udział w wyzwaniu: 
Klucznik



Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Kursory na bloga